Jedno z moich ulubionych ziół. Kocanki piaskowe Helichrysum arenarium rośnie pospolicie w całej Polsce i jest objęte częściową ochroną gatunkową. Z tego powodu najlepiej kupić kwiat Flos Helichrysi w sklepie zielarskim, internetowym lub aptece. Można też pokusić się o uprawę z nasion, sadzonek lub przez kłącza. Warto wepchnąć to zielsko w ług i tłuszcze, żeby mydło kocankowe cieszyło zmysły.
Surowcem zielarskim jest ziele i kwiat. Ja ze względu na pożądany słoneczny kolor wybieram sam kwiat. Kluczową substancją są chalkony – rozpuszczalne w tłuszczach i alkoholach. To one nadają ciepłą barwę i słodki zapach mydłu, do którego użyjemy wyciągu olejowego z kwiatu kocanki. Ponadto zawiera flawonoidy, naryngeninę, kemferol, apigeninę, luteolinę i kwercetynę, kwasy fenolowe (kawowy, syryngowy, protokatechowy, kumarowy), garbniki, fitosterole (kampesterol, beta-sitosterol), hydroksykumaryny (umbeliferon, eskuletyna, skopoletyna), olejek eteryczny, barwniki (arenol, homoarenol), ftalidy (5,7-dwuhydroksyftalid), trójterpeny (kwas ursolowy). To bogactwo substancji daje działanie przede wszystkim antyseptyczne – w ujęciu mydlarskim.

Do rzeczy 🙂
Głównym składnikiem mydła będzie oliwa z wytłoczyn oliwek albo inna i to na niej robimy wyciąg. Kwiatostany spryskujemy alkoholem, odstawiamy pod przykryciem na pół godziny. Następnie zalewamy oliwą tak aby została ok. centymetrowa warstwa nad kwiatami. Zakręcamy i wkładamy do kąpieli wodnej o temperaturze wody nie przekraczającej 80 stopni. Pichcimy przez ok. godzinę, wyłączamy i zostawiamy do ostygnięcia. Przecedzamy i otrzymujemy cudnie ciepło pachnący wakacjami wyciąg.
Receptura – mydło kocankowe – metoda CP czyli na zimno
- 720g oliwy z wytłoczyn oliwek – pomace – wyciąg z kwiatu kocanek (72%)
- 220g oleju kokosowego rafinowanego (22%)
- 30g oleju z pestek winogron (3%)
- 30g oleju rycynowego (3%)
- 280g wody (28%) – napar na kwiatach kocanki lub hydrolat kocankowy
- 137g NaOH – co da nam przetłuszczenie 5%
Robimy ług na naparze/hydrolacie z kwiatów kocanki (polecam go wcześniej zamrozić) i roztapiamy tłuszcze, studzimy do temperatury 30-35 stopni. Mydła ziołowe na wyciągach, naparach, czy tylko z dodatkiem ziół wymagają niskiej temperatury łączenia. Ponieważ receptura zawiera dużą część tłuszczów płynnych (właściwie cała, bo olej kokosowy w temperaturze pokojowej jest półpłynny) blendując, nie czekajcie na ślad mydlany. Jak tylko utworzy się jednorodna, nierozdzielająca emulsja przelewajcie do formy. Nie trwa to długo, trzeba mieszać i blendować naprzemiennie ze względu na redukcję wody. Mydło można kroić po ok. 6-8 godzinach. Dodatek oleju z pestek winogron i rycynowego powoduje, że mydło jest plastyczne, łatwo się kroi i nie kruszy.
dla zapachu warto poczekać
Kocankowe będzie dojrzewało dłużej. Podobnie jak marsylskiemu trzeba dać mu ok. 4 miesięcy. Jednak warto czekać, bo mydło kocankowe odwdzięczy się delikatnym i pełnym słońca aromatem.
Miłego kręcenia 🙂
Źródła:
Prof. Dr. Otto Wilhelm Thomé Flora von Deutschland, Österreich und der Schweiz 1885, Gera, Germany
rozanski.li Kocanki jeszcze kwitną. Helichrysum (Flos Helichrysi = Flores Stoechados) w fitoterapii
Dz.U. z 2014 r. Nr 0, poz. 1409 – Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej roślin
Mam macerat z kocanek na słonecznikowym? Czy się nada do tej receptury? Czy trzeba by konserwować? Ogrom wiedzy. Dziękuję!
Wiesz co, ja bym po pierwsze wodę jeszcze zredukowała, tak nawet do 23%, po drugie tak, trzeba zakonserwować, może akurat ocet z kocanek, może masz ususzone, to zalej je pół na pół wodą i octem 10%, jeśli nie to połowa naparu i połowa octu 10%. No a tak najbezpieczniej, wtedy zrezygnować z winogronowego i dodać połowę oliwy i połowę słonecznika. Z octem i dużą redukcją wody trzeba pilnować czasu krojenia, bo może być szybko.
A czy jak zrobię wedle tego przepisu ale na maceracie ze słonecznika to jest groźba, że zjełczeje i w związku z tym potrzeba konserwowania?
Dziękuję za wyczerpujący komentarz!;)Więcej nie robię maceratu na słoneczniku.
Możesz robić na słoneczniku wysokooleinowy, ten HO lub HOSO w nazwie, jest dużo trwalszy 🙂
A ja jeszcze dopytam ale ostatni raz obiecuję!;) – do robienia tego octu kocankowego co mam zalać kwiaty połową wody i połową octu to jakiej wody mam użyć- przygotowanej?gorącej? zimniej? I czy taki ocet musi trochę postać czy od razu można użyć?
Dziękuję za szczodrobliwość w odpowiadaniu;)
Zimna woda, przegotowana, z butli lub. Nie, od razu, musi postać żeby zmacerować zioła, 10 dni będzie ok.
Dziękuję 😘
Milu, jeśli chciałabym do zaprezentowanej przez Ciebie receptury dodać 20g kwasu stearynowego (lubię twarde mydło) to muszę coś zmieniać w proporcjach? Jestem początkująca i kalkulatora jeszcze nie ogarniam. Będę wdzięczna za podpowiedź, dziękuję.
Dodaj do tłuszczów, po prostu poza kalkulatorem, to podniesie przetłuszczenie a nadal będzie dobrze 🙂
Witaj, bardzo chciałam zrobić to mydło ale mam macerat z kocanek zrobiony na zimno na oliwie extra virgin. I teraz zastanawiam się czym zakonserwować żeby mi nie zjełczało. Czy wystarczy jak dodam kwasek cytrynowy 3% MT? Czy coś jeszcze? 🙂
Agnieszka ale co tu konserwować? Nie ma takiej potrzeby przecież.
Tą oliwę extra virgin pisałaś w wpisie o tłuszczach nieschnących, że oliwa nierafinowana potrafi zjełczeć przy przetłuszczeniu powyżej 3%.🙂
Lecz tu masz kocankę 🙂
W poście o tłuszczach nieschnących pisałaś, że oliwa nierafinowana potrafi zjełczeć przy przetłuszczeniu powyżej 3%🙂
Sorry wpisałam dwa razy to samo bo myślałam że pierwszego wpisu nie dodało
Kocham,kocham,kocham😁dziękuję bo czekałam na to …jestes skarbnica wiedzy, moje guru…trzymam kciuki …..dziekuje😁
Świetna robota, to był najbardziej oczekiwany przeze mnie blog. ❤️❤️❤️ Dużo info i konkretów tak jak lubie😘Jest wspaniałe.
Juz wiem, ze bede stala czytelniczka
Witam serdecznie ♥️♥️♥️długo to trwało ale się doczekałam.❤❤❤❤❤wiedza,rzetelność i doswiadczenie-wszyscy tego szukamy. Mila, dzięki ❤❤❤💖💖
Wspaniale, nareszcie jakieś konkrety na rynku mydlarskim. Coś co się przyda początkującym i zaawansowanym🤣👍🏻😘Zbiór mądrości, przepisów i rad.
Super Mila! Czekam na na kolejny post❤️!!!Powodzenia!
super blog, wszystko ładnie i czytelnie wyjaśniono. więcej takich postów 😉
<3
Kocham Cię 😍❤️😂
Jak fajnie Mila ze napisalas cos w rodzaju wstepnu do napisania ksiazki. Po pewnym czasie blog sie wydrukuje i bedzie w koncu tak oczekiwana ksiazka:)
Nareszcie masz swój blog na to czekałam! Już dawno powinnaś go założyć. Mam nadzieję na więcej i teraz czekam na książkę :*
rewelacyjna strona, czekam na więcej i więcej <3
Miła, świetny początek, swietnie się czyta. To będzie wspaniały blog, już jest. Powodzenia. Barbara