
Właściwie to powinna być lektura obowiązkowa początkującego mydlarza i twórcy innych kosmetyków, zaraz po BHP. Kwasy tłuszczowe w kosmetyce. Bez wody i wodorotlenku nie ma mydła, bez emulgatora i wody nie ma emulsji, jednak to kwasy tłuszczowe będące głównym składnikiem wszystkich tłuszczów, determinują całokształt kosmetyku. Mydlarz powinien zwrócić uwagę na osiem kwasów tłuszczowych, które najczęściej występują w tłuszczach. Natomiast przy tworzeniu emulsji bierzmy pod uwagę też inne kwasy tłuszczowe. Przygotowałam dwa arkusze <–
Pierwszy to procentowa zawartość poszczególnych kwasów tłuszczowych w konkretnym tłuszczu.
Arkusz można sortować w kolumnie malejąco lub rosnąco. Dzięki niemu będziecie mogli przewidzieć efekty dodania tłuszczu do kosmetyku i zaplanować recepturę. Profil kwasów tłuszczowych określa też stopień komedogenności oraz trwałości czyli podział na tłuszcze schnące – półschnące – nieschnące. Pomoże też przy podmienianiu tłuszczów. Im więcej kwasów tłuszczowych nasyconych i jednonienasyconych, tym wyższą komedogenność i wyższą trwałość wykazuje masło lub olej.
Drugi to funkcja kwasów tłuszczowych w kosmetyce.
Oprócz podstawowych parametrów, zawiera też przyspieszenie gęstnienia masy mydlanej i trwałość mydła. Zanim zaczniecie się nimi bawić przeczytajcie co dalej. Najważniejszy podział, którego musicie być świadomymi to podział na kwasy nasycone – trwałe utwardzacze i kwasy nienasycone – nietrwałe, pielęgnujące rozmiękczacze.
Nasycone kwasy tłuszczowe w kosmetyce, czyli laurynowy, mirystynowy, palmitynowy, stearynowy:
- dodają twardości i trwałości, jest to logiczne, bo są głównym składnikiem twardych maseł, mirystynowy i laurynowy, odpowiadają dodatkowo za pianę,
- powodują szybsze gęstnienie masy mydlanej,
- są oleje płynne, które zawierają sporo nasyconych kwasów tłuszczowych np. olej ryżowy. Dlatego on też przyspiesza gęstnienie budyniu, a szczególnie w połączeniu z olejem rycynowym.
- łączone z ługiem w zbyt niskiej temperaturze mogą dać fałszywy ślad mydlany, ze względu na ponowne przejście do fazy stałej. Stąd między innymi biorą się dziwne otłuszczone dziurojaskinie w mydle. Zestalone tłuszcze nie tworzą emulsji z ługiem a to zaburza równomierne zmydlenie.
- jeśli używasz w recepturze więcej niż 40% tłuszczów stałych (dotyczy to również wosków). Staraj się łączyć w temperaturze nie niższej niż 10 stopni Celsjusza mniej od temperatury topnienia danego tłuszczu. Np. masło kakaowe topi się w okolicach 35 stopni, więc możemy łączyć w 25 stopniach. Po zrobieniu kilku mydeł, zauważenie tej granicy nie przysporzy problemów i termometr stanie zbędny.
Uwaga na zbyt wysoką temperaturę łączenia, bo ona co prawda utrzyma masło płynnym ale z drugiej strony przyspieszy proces zmydlania. Trzeba te dwie sprawy po prostu wyważyć.
- przy wyższej niż 40% ilości tłuszczów stałych, blendera używaj z umiarem, pulsacyjnie i krótko, do pierwszej rzadkiej emulsji, potem już tylko mieszanie łopatką. Mydła ekstremalne z użyciem 70% tłuszczów twardych i więcej mieszamy tylko ręcznie – te wartości procentowe są orientacyjne, zależą od doświadczenia mydlarza,
- dodatki przyspieszające gęstnienie budyniu też trzeba wziąć pod uwagę przy dużej ilości maseł twardych w recepturze
- zwiększona ilość wody pomaga utrzymać masę nieco dłużej płynną, a już powyżej 33% wody pozwoli na rozmach wzorkowy, choć to zależy od innych czynników w większej mierze
- zwróćcie uwagę na smalec wieprzowy, czy naprawdę jest tłuszczem twardym?
- nieschnące
- komedogenne
Nienasycone kwasy tłuszczowe w kosmetyce, czyli rycynolowy, oleinowy (omega-9), linolowy (omega-6), linolenowy (omega-3):
- są głównym składnikiem tłuszczów płynnych, uwaga na oleje zawierające kwasy tłuszczowe nasycone, wspomniany ryżowy
- rozrzedzają masę mydlaną, wyjątkiem jest kwas rycynolowy, obecny tylko w oleju rycynowym – on też przyspiesza gęstnienie budyniu,
- skracają trwałość mydła – najmniej trwały jest linolenowy, dla spokoju użyjmy konserwacji,
- to dzięki nim mydło nabiera wysokich wartości pielęgnacyjnych,
- rozmiękczają gotowe mydło, można temu zapobiec utwardzając solą, kwasem stearynowym lub zrównoważyć stosunek kwasów nasyconych i nienasyconych w recepturze,
- przewaga kwasów nienasyconych jest idealna do swirli ale też niewielka zwyżka wody i odpowiednia temperatura pomaga w utrzymaniu masy płynną.
- schnące lub półschnące
- niekomedogenne lub komedogenne
Każdy kalkulator podaje ogólny stosunek kwasów tłuszczowych nasyconych do nienasyconych w danej recepturze, idealnie byłoby 50:50 ale po co nam taka monotonia wlewania masy w formę?!
Czasem trzeba twardego mydła a czasem lejącego do wzorów. Kalkulator podaje też w formie tabeli ilość poszczególnych kwasów tłuszczowych w recepturze. Jak widzicie jest to ogromna pomoc dla początkujących mydlarzy, po jakimś czasie tworzenia receptur te informacje same wejdą Wam w głowę 😉 Będziecie wiedzieć, że powyżej 15% kwasu stearynowego w mydle zwiększa ryzyko gęstnienia a powyżej 50% kwasów nasyconych utrudnia misterny plan swirlowy. Sztuka mydlenia polega na świadomych wyborach.
Kwasy tłuszczowe w kosmetyce. Mam nadzieję, że nie rypnęłam się w tabelach i miłej zabawy 🙂
[…] woskowe powłoki a zwierzęta sebum. Najprostszymi emolientami są oleje z dużą zawartością tłuszczowego kwasu oleinowego i dalej (stearynowego, palmitynowego) oraz woski, lanolina, żywice. Mamy też do dyspozycji […]
[…] pomarańczowym. Ja użyłam osiem %, bo tyle miałam. Okolice kilkunastu też będą w porządku.Pamiętasz wpis o kwasach tłuszczowych? Sporo kwasu palmitynowego (utwardzanie) i trzy razy tyle oleinowego (emolient). To trwały olej. A […]
[…] Wybieraj oleje lekkie schnące, bez dużej zawartości tłuszczowego kwasu palmitynowego i stearynowego. Krem ma być lekki. Przypomnij sobie artykuł o kwasach tłuszczowych. […]
[…] Wersja mydła z ultramaryną niebieską niwelującą zażółcenia na białych tkaninach. […]